Lenovo K5

Telefon Lenovo K5 to jeden z dwóch zaproponowanych ostatnio średniaków przez ten koncern. To zdecydowanie model, który dobrze sprawować się będzie w różnych zastosowaniach, ale kierowany jest przede wszystkim do użytkownika, który ceni sobie funkcjonalności w dostatecznie niskiej cenie. Model ten nie zaskoczy nas niczym do przesady i nie powali na kolana, ale możemy cieszyć się wieloma funkcjami, bez których dziś już nie potrafimy normalnie funkcjonować. I to wszystko za niewiarygodnie małe pieniądze.

Przede wszystkim telefon to ekran 5 calowy, a więc klasyczny do którego bez trudu znajdziemy dobrze dopasowane etui czy pokrowiec również wśród zamienników. Telefon ten doskonale możemy więc zabezpieczyć. Odpowiednie szkło na ekran tego rozmiaru również nie będzie stanowić najmniejszego problemu z racji tego, że jest to rozmiar telefonu niezwykle popularny i na taki ekran dostaniemy wiele akcesoriów zabezpieczających. Poza klasycznym ekranem jest tu również wymienna bateria co należy zapisać po stronie plusów w przypadku tego modelu. SnapDragon 415 o taktowaniu do 1,4GHz i 2 GB RAM to wystarczające parametry do użytkowania telefonu zarówno na grach, multimediach jak i wielu popularnych aplikacjach. Poradzi sobie on z większością na co dzień używanych przez nas programów. Atutem urządzenia jest również aparat fotograficzny 13 Mpix co jest również nie tak często spotykanym parametrem w klasie średniej smartfonów. Specjalistyczny, dedykowany chip graficzny i wiele dodatków to koleje atuty tego modelu.

Zdecydowanie Lenovo K5 dzięki tak ciekawemu zestawieniu parametrów ma szansę zagościć w naszych domach na dłużej. Pierwsze wrażenia są bardzo obiecujące i jeżeli tylko Lenovo utrzyma dobry poziom może być pewne tego, że ich nowa propozycja w naszym kraju przyjmie się dobrze i prędko zagości w kieszeniach konsumentów. Doskonale pomyślany model zyskuje również w naszych oczach tym, że nie kosztuje zbyt wiele. Nie da się ukryć, że nie przepadamy za przepłacaniem i również w ta cecha modelu jest jego niewątpliwie dużą siłą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *